Nudny blog o rowerach

Ula z miasteczka Kraków

Na rowerze mam przejechane 31340.87 kilometrów w tym 681.60 w terenie.

Gminy zaliczone:

licznik odwiedzin

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Sprzęt noname
Aktywność Jazda na rowerze

decyżyn

Czwartek, 27 maja 2010 · dodano: 27.05.2010 | Komentarze 3

Nasze życie ostatnio pełne jest zawirowań, niepewności związanych z pracą i kasą, ogólnie rzecz ujmując - przyszłością. W tym wszystkim pojawił się pomysł na wakacje, najlepiej gdzieś daleko, na rowerach...może w górach...i tak od słowa do słowa, od pomysłu do pomysłu dotarliśmy do Bergen w Norwegii.
Żeby nie było odwrotu, kupiliśmy bilety dla nas i naszych rumaków. Start 24 sierpnia z Gdańska, 21 sierpnia z Krakowa. Do tego czasu skompletować musimy część sprzętu i część kondycji :) Mam nadzieję, że moc i ciepłe myśli będą z nami.
Szkielet trasy:
Bergen - Joutenheimen ( jak się uda to wejdziemy na Galdhøpiggen)- Oslo - Ystad... i promem do Świnoujścia na pierwszy rzut oka - 1300 km.
Pojutrze rozejrzę się za mapą, wszak trzeba planować.

Kategoria Norwegia - śledzie pośród troli

Komentarze

vanhelsing | 21:42 środa, 16 czerwca 2010 | linkuj Ano, Alpy i Dolomity czekają otworem :) Jeszcze tylko parę drobnych spraw i za miesiąc można ruszać :)

koszulka | 12:00 środa, 16 czerwca 2010 | linkuj Van oby się udało bo przeszkody piętrzą się przed nami, obrzydliwie.
A Ty się wybierasz tam gdzie się wybierałeś??? :)

vanhelsing | 18:53 sobota, 12 czerwca 2010 | linkuj Świetna trasa ! Powodzenia w realizacji marzenia :)

Komentuj