avatar

Ula z miasteczka Kraków

Na rowerze mam przejechane 31340.87 kilometrów w tym 681.60 w terenie.





Gminy zaliczone:



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszulka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 133.00km
  • Czas 07:44
  • VAVG 17.20km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu Rudnika

Niedziela, 27 czerwca 2010 · dodano: 27.06.2010 | Komentarze 2

Kraków - Tyniec - Skawina - Radziszów - Wola Radziszowska - Krzywaczka - ? - ? - Głogoczów - Bęczarka - Krszywaczka - Bęczarka - Polanka - Myślenice - Osiczany - Droginia - Brzezowa - Kornatka - Dobczyce - Nowa Wieś - Jankówka - Pawlikowice - Siercza - Wieliczka - Kraków



Miało być na Lubomira, nie udało się... za późno wyjechaliśmy, no i zagubiliśmy się po raz kolejny. Wjechaliśmy w jakieś niesamowite miejsca, do których na google nie prowadzi żadna droga - a to nie prawdą jest bo nam się udało takie drogi znaleźć...Koniecznie chcieliśmy objechać Zakopianke przez Rudnik, ale ni cholery nie mogliśmy do niego trafić. A sprawa w cale nie była prosta, bo kręciliśmy się w kółko, a górki czaiły się prawie za każdym zakrętem. O zgrozo!
Kilka nawrotek dało nam w kość. Bliscy byliśmy odpuszczenia i powrotu do Krakowa. Ale udało znaleźć się alternatywę dla Zakopianki i dla objazdu jej przez Rudnik. Wlekliśmy się dalej. Cały czas górki, widoki przednie, ale jednak górki...
W Myślenicach rest. Prawie usnęliśmy na ławeczce :)
Dalej do Dobczyc - droga przez mękę, podjazdy, podjazdy, podjazdy, zjazd...padałam.
I tak w sumie padałam do samego Krakowa :)
Z najgorszych doznań dnia dzisiejszego: podjeżdżanie drogą krajową 4, gdy "pędziliśmy" między samochodami zapierniczającymi z prawej i lewej..i podjazd, który wcale nie kończył się za zakrętem...
Z najlepszych doznań to zjazdy, których coraz mniej się boję :D



zabawa kółkiem, zły znak


w Skawinie


widok z ... drogi do Rudnika


Myślenice




Zbiornik Dobczycki


zapora



Wieliczka
Kategoria 100 - 200 km



Komentarze
koszulka
| 09:32 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj w bólu i cierpieniu te górki zaliczałam, z nadzieją, że kondycja się będzie pojawiać :D a mięśnie rosnąć będą jak na drożdżach ;)
i tak jest dużo lepiej niż miesiąc temu...przygotowujemy się na męki jakie czekają nas w Norwegii ;] a może, żeby tych trudnych kondycyjnie chwil było jak najmniej...
vanhelsing
| 20:58 niedziela, 27 czerwca 2010 | linkuj i 1 km przewyższenia, brawo !
A pamiętasz jak się dziwiłaś w 2008 roku jak Ci opowiadałem, ze byłem na Lubaniu rowerem ? Teraz Ty Lubań z Turbaczem możesz zdobyć, bo widzę, że kondycja jest :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa alawc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]