avatar

Ula z miasteczka Kraków

Na rowerze mam przejechane 31340.87 kilometrów w tym 681.60 w terenie.





Gminy zaliczone:



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszulka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 26.21km
  • Czas 01:19
  • VAVG 19.91km/h
  • VMAX 37.18km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na ściankę

Poniedziałek, 27 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 0

Pierwsze od trzech miesięcy wspinanie. Olaboga! Wszystko mnie boli.
Kategoria do 100 km


  • DST 116.43km
  • Czas 05:17
  • VAVG 22.04km/h
  • VMAX 56.22km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czyżby ostatnia setka?

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 19.10.2014 | Komentarze 0

Gdynia - Koleczkowo - Kartuzy - Koleczkowo - Gdynia - Pierwoszyno - Gdynia

Wg prognozy nie wygląda to dobrze, deszcz, zimno ... mówią, że zima przychodzi tu wcześniej niż na południu. Fe! Pojechałam do Kartuz, które to na zdjęciach z lotu ptaka robią cudowne wrażenie, no ale już  z ziemi nie wyglądają tak dobrze. Ale podróż przez piękne Kaszuby była fantastyczna! Nie ma chwili nudy, nie ma długuch prostych, prawie nie ma płaskich odcinków, zawsze jakieś urozmaicenie. Bardzo tam malowniczo, a to jeziorko, a to pola rozwleczone na wzgórzach, a to koniki się pasą. Mam nadzieję, że jeszcze mi sie uda tam wybrać :) niebawem.



Śliczny zjeździk :)


Kartuzy, Jezioro Klasztorne


Gdynia, przeładunek statku. Kocham te widoki!


Nowy odcinek ścieżki rowerowej zaraz przy porcie.


Kontenery :* podziwiam za każdym razem, gdy jestem w okolicy :D
Kategoria 100 - 200 km


  • DST 45.23km
  • Czas 02:37
  • VAVG 17.29km/h
  • VMAX 34.45km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Westerplatte

Piątek, 10 października 2014 · dodano: 10.10.2014 | Komentarze 0

Gdynia - Gdańsk (Westerplatte) - Gdynia

No i się zglebiłam po drodze. Michał się jakoś tak zamieszał, że wjechał we mnie, czego efektem była gleba na asfalcie, dobrze, że w mało ruchliwym miejscu. Siniaki na nogach, ramionko obdarte no i głowa pewnie by nie była do końca w porządku gdyby nie kask.
Najgorsze, że mi się klamka cała pokrzywiła ;( coś tam dziś Misiek w niej majstrował, zobaczymy jutro na trasie czy będzie działać

Zobaczyliśmy sobie twierdzę Wisłoujście, chociaż tylko z zewnątrz, bo była już nieczynna niestety, a później Westerplatte. Droga dziurawa jak ser szwajcarski, smród nafty albo jakiś chemikaliów, także nie zapowiadało się przyjemnie. Ale już na miejscu było ujmująco i do tego zachód słońca. Było bardzo pięknie i cukierkowo wręcz.







Droga do twierdzy Wisłoujście.


Westerplatte


Fajne widoki :D







Niekończąca się rura ;)


Czekamy na prom.



Kategoria do 100 km


  • DST 34.16km
  • Czas 01:51
  • VAVG 18.46km/h
  • VMAX 33.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Gdańska na wieczór

Środa, 8 października 2014 · dodano: 10.10.2014 | Komentarze 0

Gdynia - Gdańsk

Przepięknie jest wieczorem w Sopocie, pełna magia, gdy jest pusto na deptakach, aż chciałoby się siedzieć i gapić.

Kategoria do 100 km


  • DST 41.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 18.50km/h
  • VMAX 32.45km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

to samo :)

Wtorek, 7 października 2014 · dodano: 07.10.2014 | Komentarze 0

Gdynia - Sopot - Gdańsk i spowrotem


Tak często pokonuję tą trasę, że mogę już chyba pisać: to samo :)
Kategoria do 100 km


  • DST 31.34km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 36.12km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

na obiad

Niedziela, 5 października 2014 · dodano: 05.10.2014 | Komentarze 0

Takie tam na trasie Gdynia - Gdańsk :)
Kategoria do 100 km


  • DST 26.34km
  • Czas 01:32
  • VAVG 17.18km/h
  • VMAX 37.30km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Smaku

Wtorek, 30 września 2014 · dodano: 01.10.2014 | Komentarze 0

Gdynia - Sopot - Gdańsk - i spowrotem

Przepiękny wieczór spędzony na plaży w Jelitkowie z moim Miśkiem. Widoki znakomite, piwko i te białe grzywy fal. Jak w bajce :D
Kategoria do 100 km


  • DST 38.25km
  • Czas 02:02
  • VAVG 18.81km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Pierwoszyna

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 0

Zaliczyliśmy podjazd w stronę Kosakowa :) Myśleliśmy, że się tam namęczymy, a tymczasem poszło gładko :)
W drodze powrotnej odwiedziliśmy Dworzec Morski  :)


Kategoria do 100 km


  • DST 59.97km
  • Czas 03:20
  • VAVG 17.99km/h
  • VMAX 40.60km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

żółte kalendarze - Gdańsk

Sobota, 27 września 2014 · dodano: 27.09.2014 | Komentarze 0

Gdynia - Sopot - Gdańsk i spowrotem :)

Plan był, ale się tak guzdraliśmy od rana, że został przeniesiony na jutro. Plan drugi - Westerplatte. Szło wyśmienicie aż do Wisłoujścia, miejsca, gdzie prom przepływa przez starą Wisłę, przepływa ale jak się okazało tylko w tygodniu. Nie ma tego złego :D Odwiedziliśmy dzięki temu Stocznię, stadion PGE Arena, zajechaliśmy na piwko do Lamusa i Pułapki. Było bardzo dobrze.
Muszę przyznać, że infrastruktura rowerowa w Gdańsku naprawdę jest znakomita i pod względem oznaczeń, i nawierzchni i pomysłu. W porównaniu z Krakowem i Wrocławiem, to wyprzedza je o wiele, wiele kroków. Brakuje mi jeszcze do kolekcji Warszawy, ale wieść niesie, że dupy nie urywa ;)

Pan Strażak Miejski na rowerku w Sopocie




Twierdza Wisłoujście


Gdańsk




Stocznia remontowa. Gdańsk


Stocznia remontowa Gdańsk


Gościnna "Pułapka" przyjęła nas z rowerkami :D




Sopot
Kategoria do 100 km


  • DST 20.78km
  • Czas 01:29
  • VAVG 14.01km/h
  • VMAX 35.70km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdynia, Sopot, Gdańsk - w poszukiwaniu właściwej trasy

Środa, 24 września 2014 · dodano: 24.09.2014 | Komentarze 0

Wracaliśmy kolejką, bo Misiek kupił cały plecak piw, w sumie 8, ale jedno mniejsze ;) Ale się naszukaliśmy tego sklepu z browarem łohohohoooooooooooo huhuhuhuhuuuuuuuuuuu. Miśiek twierdził, że jest na ulicy Czerwone Maki, a jak pytałam kierowcy autobusu na zajezdni to zrobił wielkie oczy O.O, że on nie słyszał o takiej ulicy. No nie słyszał, bo to była ulica Czerwony Dwór, a sklep nie nazywał się Stanbud jak było w necie tylko Smak. A na domiar złego nie zabralam telefonu z tymi wszystkkimi GPS i się najeździliśmy, mając jedynie wyobrażenie Miśka, w którym miejscu to miało być. Wszystko skończyło się dobrze i siedzimy obecnie i pijemy ;)

Natmiast sama droga do Gdańska... no cóż, w Orłowie wbiliśmy się w park, dodam, że było już ciemno i tak średnio się czułam, bo różne demony mnie atakowały ;) i jeszcze ten szuter przeklęty. W Sopocie jakieś zakamarki zwiedziliśmy, zaliczone noszenie roweru po schodach - kilkurotnie ;) no a później do Gdańska już ścieżką przyzwoitą. Po raz pierwszy spodobał mi się Sopot i wydał mi się innym miejscem na Ziemi, zupełnie magicznym. Podobało mi się przede wszystkim to, że nie było tam ludzi :D


Nagroda

Kategoria do 100 km