avatar

Ula z miasteczka Kraków

Na rowerze mam przejechane 31340.87 kilometrów w tym 681.60 w terenie.





Gminy zaliczone:



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszulka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 22.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 16.10km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

to samo

Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 23.03.2013 | Komentarze 0

Było zimno jak cholera ;/ jak jechałam do pracy to ciężko mi się oddychało. Wracając wpadliśmy na kebaba do SkyTower, był na prawdę smaczny :D Wrocław dostaje plusa za kebaba :)


  • DST 24.20km
  • Czas 01:30
  • VAVG 16.13km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

to samo

Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 22.03.2013 | Komentarze 0

Nie miałam dziś siły w ogóle, a wracałam z ładunkiem. Eh ciężko było jakoś tak ;) W ogóle coś pochrzaniłam z ustawieniami kierownicy bo mnie plery bolą, no chyba, że od plecaka...


  • DST 24.30km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.83km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

to samo tylko trochę po śniegu

Czwartek, 21 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 3

Oj późnawo dziś wyszłam z domu, gnałam przez to jak szalona po tych dziurawych ścieżkach rowerowych, ale pobiłam swój najlepszy czas dojazdu, i byłam poniżej 30 minut w pracy.


  • DST 24.40km
  • Czas 01:13
  • VAVG 20.05km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zmianki

Środa, 20 marca 2013 · dodano: 20.03.2013 | Komentarze 0

Stresu ciąg dalszy. Zwolniłam się dziś i zatrudniłam w innym miejscu. Może teraz będzie lepiej :) Przynajmniej jest nadzieja.


  • DST 24.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 17.78km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

wtf? gdzie jest wisona?

Poniedziałek, 18 marca 2013 · dodano: 18.03.2013 | Komentarze 2

Rano jechało się bajecznie! Fajna pogoda, rowerek wymyty, nasmarowany, miód z boczkiem...a wieczorem. WTF z tą pogodą?!! No jedna breja, zimno, mokro...zgroza. Dobrze, że Misiek przyjechał do mnie :) przynajmniej raźniej było wracać razem w tym mokrym, białym paskudztwie. Po drodze zakupy i w końcu pyszny obiad :D


  • DST 24.20km
  • Czas 01:13
  • VAVG 19.89km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

słonczenie

Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 0

Późno wyszłam więc się sprężałam. A tak bez ekscesów, nudna ta droga jak flaki z olejem.


  • DST 23.47km
  • Czas 01:30
  • VAVG 15.65km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

tak po mieście

Piątek, 15 marca 2013 · dodano: 15.03.2013 | Komentarze 0

Niestety licznik mi nie działa :( chyba będę musiała kupić jakiś taki mały liczniczek, bo chciałabym wiedzieć jak jadę szybko :D albo wolno...
Dziś pojechałam po Michała na ściankę no, a później na piwko ;]
Na mojej trasie najgorsze są te kopiliardy świateł, na których trzeba się zatrzymywać, szlak.


  • DST 32.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 12.80km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

po światełko i inne tam

Czwartek, 14 marca 2013 · dodano: 14.03.2013 | Komentarze 0

Oj troszkę mi się pobłądziło po drodze, ale nie było najgorzej :) Pojechałam do siedziby McTronica po lampeczkę dla Miśka na tył, za przeproszeniem. Lampka fajna Laser Led, robi taki znacznik na drodze laserowo, pokazując właściwy odstęp samochodu od rowerzysty - zobaczymy jak to działa :D i napiszemy może jakiś teścik.
Ja dokupiłam sobie montowanko do mojgo Noisa :* już zamontowany i już koniec z taśmowym zapinankiem.
Fajnie było pojeździć w słonku i przy małym mroziku, chociaż nie ukrywam chcę już WIOSNY!


  • DST 24.20km
  • Czas 01:20
  • VAVG 18.15km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

tyyyyle śniegu!

Środa, 13 marca 2013 · dodano: 13.03.2013 | Komentarze 0

No nie było łatwo. Jak zobaczyłam to białe coś, że znowu spadło w ilości znacznej to no, nie ucieszyłam się... Zważywszy, że zaklinałam się na wszystkie świętości, że absolutnie na szosce w zimie to się nie da, to jak mam do wyboru szoska albo tramwaj to wolę odkrakać wszystko i jechać rowerem, bo jemu chwała i cześć!
Ale ciężko było ;)


  • DST 25.20km
  • Czas 01:34
  • VAVG 16.09km/h
  • Sprzęt ko(l)siarka
  • Aktywność Jazda na rowerze

to samo

Wtorek, 12 marca 2013 · dodano: 12.03.2013 | Komentarze 0

Rano miałam niezłego wnerwa, na współlokatorów, dlatego całkiem nieźle mi się popylało do pracki, zdążyłam nawet po drożdżówkę :D
Ale powrót znowu do bani, padał śnieg jak szalony, a później szlajałam się po osiedlu w poszukiwaniu ścianki wspinaczkowej, na której umówiłam się z Michałem.
A w Krk na plantach, podobno już bazie...tęsknie.