avatar

Ula z miasteczka Kraków

Na rowerze mam przejechane 31340.87 kilometrów w tym 681.60 w terenie.





Gminy zaliczone:



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszulka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.59km
  • Czas 01:45
  • VAVG 19.19km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

po gazetę

Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Jaworzno - Balin - Chrzanów - Balin - Jaworzno


  • DST 89.20km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:26
  • VAVG 16.42km/h
  • VMAX 56.49km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jaworznio

Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Kraków - Ojców - Jerzmanowice - Szklary - Siedlec - Krzeszowice - Miękinia - Trzebinia - Luszowice - Jaworzno

Pierwszy wyjazd z sakwami, a raczej z jedną. Trasa całkiem ciekawa, górzysta ;] nie do końca byłam z siebie zadowolona.... jakoś tak powoli, nawet ze zmienionymi oponami.
Najfajniejsze w wypadzie były lody w Krzeszowicach. No po prostu palce lizać!

Fotosy:

Rowery z ciężarkami


kształty na Jurze ;)


Kościółek na wodzie w Ojcowie




widok na zamek Tęczyn


map
Kategoria do 100 km


  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

ostatnia paczka

Wtorek, 3 sierpnia 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 3

Ostatnie zamówienie z rabatem z Centrum Rowerowego zrealizowano :)
Opony marathony, już zainstalowane na moim rowerku :D i nawet wypróbowane, jakoś dziwnie było no ale śmiga się na nich troszkie szybciej :)
Gacie z wkładką - przedziwnie ale miękko :) ochraniacze, łańcuch i jeszcze jakieś klucze i zapasowe paści.
Do kupienia zostały dętki i ochraniacze na buty dla mnie. Moje konto krwawi, Miśkowe konto krwawi - zgroza...
A przydałaby się jeszcze karta do aparatu i baterie ze 2...zgroza ;)

  • DST 16.71km
  • Czas 01:00
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 29.91km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

do torri

Wtorek, 3 sierpnia 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 0

służbowo i nie służbowo po mieście, ostatnie zakupy i poszukiwanie ochraniaczy na buty dla mnie...3 sklepy rowerowe, w każdym pudło, nie ma... jutro poszukiwań ciąg dalszy :)


  • DST 9.60km
  • Czas 00:33
  • VAVG 17.45km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

po mieście

Wtorek, 3 sierpnia 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 0



  • DST 15.74km
  • Czas 00:54
  • VAVG 17.49km/h
  • VMAX 28.96km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

ostatnia sobota

Sobota, 31 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0

Dziś ostatni dzień w pracy, smutno było...mimo, nie chciało mi się wychodzić oj nie. Posiedziałam sobie z sentymentu dłużej... filmik oglądnęłam :)


  • DST 15.42km
  • Czas 00:47
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 31.33km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

to samo

Piątek, 30 lipca 2010 · dodano: 30.07.2010 | Komentarze 0



  • DST 15.06km
  • Czas 00:54
  • VAVG 16.73km/h
  • VMAX 30.86km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

to samo

Czwartek, 29 lipca 2010 · dodano: 29.07.2010 | Komentarze 0



  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czekanie...

Czwartek, 29 lipca 2010 · dodano: 29.07.2010 | Komentarze 0

Kolejny dzień oczekiwań...
Jesteśmy w podbramkowej sytuacji, ja od sierpnia zostaje bez pracy...Michałowi udało się zdobyć nową, pierwszą poważną pracę :) nie wiemy jeszcze od kiedy, czy zgodzą się na wytarmoszenie jakiegoś wolnego na sierpień, czy wrzesień...
Czekamy na wieści od prezesów wszelkiej maści, nie mając wpływu na wynik ich decyzji... w głębi ducha wierząc, że wszystko się uda...
jest ciężko

  • DST 14.87km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.84km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Sprzęt noname
  • Aktywność Jazda na rowerze

przemokło

Środa, 28 lipca 2010 · dodano: 28.07.2010 | Komentarze 0

spodnie nieprzemakalne, czegotonierobiące przemokły po 30 minutowej jeździe w deszczu - żenada ;/